Ślub i wesele w lesie w Agroturystyce Przychodzko
Jest jakaś prawidłowość w tym, że śluby, które „wpadają” na ostatnią chwilę zaskakują. Nie inaczej było tym razem.
Agroturystyka Przychodzko 42
Agroturystyka Przychodzko jakieś 10 km od Zbąszynia. Miejsce cudowne. Nie wiem, czy byłem w innym, które oczarowałoby mnie tak bardzo i tak szybko. Zakątek z duszą. Już sama jazda samochodem przez kilka kilometrów leśną drogą zapowiadała, że to miejsce będzie szczególne. No i intuicja mnie nie zawiodła. W głębi wielkiego lasu. Cisza i spokój. Wszechobecna zieleń i śpiew ptaków. Wszystko to, co kocham w jednym miejscu.
Ślub w lesie
Z każdym kolejnym krokiem zapoznawania się z tym miejscem odkrywałem nowe kadry, poznawałem smaki (jakie jedzenie !), a po rozmowie z przemiłymi właścicielami szybko poczułem, że to po prostu miejsce, tworzone przez ludzi z pasją.
Jeśli dodać do tego, że Iza jest fotografem, dała mi pełną swobodę pracy i obdarzyła zaufaniem, to powiem tylko, że wszystkie klocki tej układanki ułożyły się w całość.
Miejsce z duszą: Agroturystyka Przychodzko 42
Zapach kwiatów: Kwiaciarnia MikoFlower
Dobra muza: Krzysztof Dziamski








































































































