Ślub i wesele a Starej Bibiotece we Wrocławiu
Wrocław. Kończy się wiosna, zaczyna się lato. Tego dnia temperatura znacznie przekroczyła średnią, a ciepło wypełniło powietrze już od samego rana. Często mówi się, że w życiu ważne jest nastawienie – szklanka może być do połowy pusta albo do połowy pełna. Wyjeżdżając na ten ślub, wiedziałem, jaka ma być dla mnie – i to dosłownie. Mimo że było to moje pierwsze spotkanie z tymi ludźmi i tym miejscem, to wszystko, co wiedziałem o tej parze, dawało mi poczucie, że ten dzień będzie wyjątkowy.
Z Martą i Markiem kontaktowałem się wcześniej tylko mailowo i telefonicznie, ale już wtedy czułem, że się rozumiemy. Rozmowy przez telefon utwierdziły mnie w przekonaniu, że nasze wizje dotyczące reportażu ślubnego są spójne. Byłem pewny, że będą gotowi, by pozwolić mi uchwycić ten dzień w sposób naturalny, pełen emocji, bez zbędnego pozowania – tak, jak robię to od lat.
Stara Biblioteka – magiczna sceneria na wesele we Wrocławiu
Ceremonia odbyła się w Starej Bibliotece – zabytkowej willi otoczonej przepięknym ogrodem, w samym sercu Wrocławia. Kiedy przyjechałem na miejsce, poczułem, że jestem we właściwym miejscu. Historia tego obiektu, jego elegancki, ale zarazem przytulny charakter, stworzyły idealne tło dla wyjątkowego dnia. Otoczenie zieleni, klasyczne detale architektoniczne, przestronność, która była jednocześnie kameralna – to wszystko dopełniało atmosferę. Dom, w którym młodzi się przygotowywali, miał w sobie coś wyjątkowego – wszystko było spójne. Wystarczyło tylko wczuć się w klimat i pozwolić, by dzień płynął swoim rytmem.